Czy gimnazjum to 3 lata stracone?

ja uwazam ze nie gimnazjum to dobry pomysl, test w 3 klasie segreguje debili i madrych, madrzy maja licea , debile zawodowki

buahhaa egzamin w 6 klasie on jest taki prosty

co z tego ze stres ale sie przyzwyczaisz, bedziesz czul co to do Lo egzamin i matura

a czepiacie sie tego gimnazjum, mi sie podoba i tyle

w tym roku koncze i sie przekonam

nieważne prosty czy trudny – zawsze stres

Gimnazjum jest niepotrzebne ale mi sie tam podobalo :D Ogolnie gim to jest jedna wielka zabawa ;) malo wspolnego ma z nauką ….Z jednej strony to dobrze bop jest luzik ale pozniej wyjdzie wiele brakow :)

ok można nadrobić te przedmioty z których jest się słabszym w gimnazjum ale jaki jest poziom wiedzy w GIM?? w porównaniu do LO prawie żaden.
Uważam, ze są to lata stracone, ostatni rok w gimnazjum jest przeznaczony na powtórki do testów końcowych. Teraz jednak mogę szczerze przyznać, ze na profilu biol-chem-fiz własnie tego jednego roku brakuje na zrobienie całego materiału.
Po za problemem dydaktycznym są też inne aspekty: jak w klubie powiesz, że jesteś z Liceum to jakos się przepchniesz, a z gimnazjum to już ciężko :D pamietam, że miałam problemy :lol:
Jak 18 urodziny obchodzisz w trzeciej klasie, która jest przedostatnim rokiem – to możesz sie "wyszalec" na bibach, w nowym systemie jest to trudne – szkołę – ostatnią maturalne klasę – trzeba pogodzić z częstymi imprezami :?
jestem zdecydowanie za starym systemem szkoda, że nie jestem starsza :/

ja jestem za, bo po:
1: idąc do nowego gimnazjum mozna poznać nowych znajomych :)
2: można chodzić na kółka zainteresowań ( ja np. w l.o nie mam czasu na takie rzeczy)
3: np. Ja nadrobiłam zaległości z tych przedmiotów, z których byłam słabsza własnie w gimnazjum…

poza tym, nie można mówić, ze w gimnazjum nic sie nie robi czy coś podobego, albo ktoś chce się uczyć i robi to, potem wybiera odpowiadające mu liceum ( wie, co jest jego mocną stroną) , albo olewa cały system i idzie do szkoły, którą mu ktoś podpowie, lub pójdzie na łatwiznę…

uważam, ze nie są to lata stracone, bo może nie przygotują nas psychiczne, ale uświadomią pare rzeczy i to, co nas może czekać w l.o czy innego typu szkole…

Zapraszam do udziału w ankiecie i dyskusji.

Cytat Depciak :
ja uwazam ze nie gimnazjum to dobry pomysl, test w 3 klasie segreguje debili i madrych, madrzy maja licea , debile zawodowki

a co z tymi co chodza do technikow? w liceach tez sa debile. jesli mowa o technikach to w 4 lata czeba zrobic to co dawniej robilo sie w 5. wogule gimnazjum to chory pomysl. tylko niepotrzebny stres przy pisaniu egzaminu w 6 klasie podstawowki.

Cytat Depciak :
co z tego ze stres ale sie przyzwyczaisz, bedziesz czul co to do Lo egzamin i matura

to moze odrazu zrubmu takie egzaminy w kazdej klasie az do matury. a czeste narazenie mlodego czlowieka na dzialanie stresu moze doprowadzic do nerwic.

a gimnazjum to zly pomysl dlatego ze:
w pierwszej klasie jest takie zroznicowanie poziomow ze na wyrownanie go trzeba poswiecic prawie rok. w drugiej klasie jest cos tam nauki. a w czeciej jest juz praktycznie tylko powtazanie przed egzaminem. i zamiast z 3 lat nauki robi sie ok 1,5 roku. ten schemat mazna tez przyjac w trzy letnim LO

gimnazjum to wielka porazka … wszyscy sa w wieku buntowniczym :)

[ Dodano: 2005-11-06, 11:29 ]

Cytat cool_dziewoja :
a co z tymi co chodza do technikow? w liceach tez sa debile. jesli mowa o technikach to w 4 lata czeba zrobic to co dawniej robilo sie w 5. wogule gimnazjum to chory pomysl. tylko niepotrzebny stres przy pisaniu egzaminu w 6 klasie podstawowki.

ja chodze do technikum i popieram na kazdym roku mowia nam ze za malo czasu, okrojony material itp ..

jak chodzilem tez mi sie podobalo :) ale zobaczysz jak skonczysz :P

aleeee pokazna dyskusja :] wymiekam normalnie :D

moze ja zaczne – tak podsumowujac to uwazam iz gimn jest wogole niepotrzebne – powinno byc 8 lat podst i 4 liceum bo gimn jakos nie pokrywa sie z 1 klasa liceum i teraz w efekcie trzeba robic 4 lata w 2,5 co jest niezbyt przyjemne dla tych uczeszczajacych :] fmm a tak po za tym to ani nie jest okresem przejsciowym ani jakims czyms waznym… taki sobie wymysl czyjs :/

no dokladnie przez gimn wychodzi teraz takie prawdziwe 1,5 roku nauki co wczesnije bylo praktycznie 3 latami z kawalkiem … a tak apropo to taki test wcale nie segreguje ludzi na madrych i glupich bo po 1 w ciul osob dostaje sie po znajomosciach po 2 taki test nnie ukazuje prawdziwej wiedzy i nie ma nic wspolnego z wiedza a po 3 jezeli ktos sie zestresuje to chocby na samych 5 jechal moze gorzej napisac test… i to ma go skreslac z miejsca ?

na gimn jako gimnazjum narzekam sam test dalo sie przezyc poszedl dobrze :) a ten po 6 klasie byl wiecej niz banalny :]

"psychicznie przygotowuje" o to sie zdziwisz… wlasnie najgorsze jest to iz gimnazjum nie dosc ze uczy innego sposobu uczenia wymaga czego innego to idzie calkowicie innym systemem… a potem sie idzie do liceum i trzeba sie przestawiac po jakichs 3 idiotycznych latach… bez sensu juz by to jakos powiazali a nie tak jedno sie wyklucza z drugim :/

fmm czy w 7 lo mozna spedzic niezapomniane lata ? bo jakos z tego co slysze stad i z tamtad to szkola ta jakos na pozytywna ocene nie zasluguje…

no masz racje ;) nigdy bym 4 nie zamienila, kocham ta szkole i tych ludzi :D ^^ tez zalezy od klasy b duzo no i od ludzi z ktorymi sie styka… nie kazdemu kazdy odpowiada ot co ;)

JA zdecydowanie jestem za gimnazum. Głownie ze względu ze powoli przygotowuje "psychicznie" do liceum. Jeśli by szło starym systemem to nie wyobrażam sobie jak ludzie chodzący obecnie do 3 gim mieli by w wieku 15 lat pojsc do liceum. Szczeze to ja sie ciesze ze szłam tym nowym systemem. Mimo wszystko lepiej dla uczniów, bo już mogą wybrać sobie profilowane gimnazjum.

no nie wiem. Idąc nowym, czy starym systemem trzeba sie przygotowywać do zmian, które zawsze następują zmieniając szkołe.

Gimnazja zdaly by zadanie jezeli byly by to gimnazja przy liceach i nauczyciele z liceów uczyli by w nich :) a tak taki nauczyciel który czasem uczyl w podstawówce ma jednak podejscie do ucznia bardziej jak do dziecka niz do "powiedzmy dorastajacego człowieka" wiec zamiast przygotowania do liceum robi nam sie przedłuzenie podstawowki , przeciez ci sami nauczyciele nie moga inaczej traktowac uczniow ;p

tak wiec gimnazja owszem ale nauczycieli wymienic hehehe ;p;p

pozdrawiam

Cytat cool_dziewoja :
a co z tymi co chodza do technikow?

Uczniowie techników to geniusze oczywiście… :)

nie uzaża gima za czas stracony… chodziłam do małej, wiejskiej placówki, klasy były nieliczne i dauczyciele dali nam popalic, pilnowali prawie każdego z osobna, nie szło zakombinować, bo każdy każdego znał i przez to wymagali od uczniów więcej pracy i solidniejszego wkładu… ale teraz to doceniam, bo po podstawówce bym zgineła w liceum, a teraz stoje prosto na nogach i mam wystarczającą wiedze, by nauke kontynuować w dobrym liceum…

je uważam iż szkoła za długo trwa a zamiast gimnazjum wydaje mi się że dawniej w 4letnim liceum było lepiej ja jestem w klasie maturalnej a wydaje mi się, że te najlepsze lata mojego życia jaki spędziłem w 7LO mineły za szybko.

Cytat Hokita :
fmm czy w 7 lo mozna spedzic niezapomniane lata ? bo jakos z tego co slysze stad i z tamtad to szkola ta jakos na pozytywna ocene nie zasluguje…

ja mysle, ze w kazdej szkole mozna spedzic niezapomniane lata, to zalezy tylko od tego jakich ludzi tam spotkasz!!!!!! ja spedzialam niezapomniane lata w 8 lo i nie zamienilabym na zadne inne!!!:)))TY hokita z pewnoscia tez nie zamienilabys 4 lo:))???

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top