Radio Via

Radio Via nadało swoją pierwszą dwugodzinną audycję na częstotliwości 103.8 Mhz. użytkowanej wcześniej przez Radio Maryja 08 grudnia 1994 roku. Na początek były to tylko dwie godziny – okienko w programie Radia Maryja. Studio emisyjne powstało dzięki życzliwość ks. Banka w starej organistówce w Malawie.
Zapał pierwszego dyrektora radia ks. Romana Jurczaka, entuzjazm garstki zapaleńców, budowa zaplecza technicznego pozwoliły na stopniowe rozszerzanie czasu antenowego aż w końcu staliśmy się rozgłośnią nadającą program całodobowo. Stało się to w maju 1998 roku.
W lipcu 2000 roku dyrektorem radia został ks. Bogusław Przeklasa.
Rozpoczynając nadawanie programu w 1994 roku dysponowaliśmy naprawdę minimum sprzętowym (studio emisyjne, sprzęt nadawczy). Od grudnia 1998 roku Radio Via nadaje programy wraz z informacjami w standardzie RDS przy użyciu nadajnika o mocy 10kW. Zarówno studio emisyjne jak
i studio produkcyjne wyposażone jest w nowoczesny stale modernizowany sprzęt. Przybywa doświadczonej kadry, powiększa się zaplecze lokalowe.

W naszym programie, każdy może znaleźć coś dla siebie. Program w myśl założeń koncesji ma charakter religijno-społeczny. Dobra muzyka zajmuje blisko 50% czasu antenowego. Na antenie Radia Via gramy tylko dobrą muzykę. Dominują przeboje ostatniego dwudziestolecia oraz piosenki, które obecnie zdobywają czołówki list przebojów.

Radio Via jako jedyna w Polsce rozgłośnia katolicka
od 1999 r transmituje zawody żużlowe z udziałem żużlowców Stali Rzeszów.

W ciągu 10 lat istnienia radia nasi dziennikarze przeprowadzili wiele wywiadów. Naszymi gośćmi byli znani politycy, osobistości świata kultury i mediów tak szczebla lokalnego jak i ogólnopolskiego.

Lubię to radio bo transmitowali mecze Stali wyjazdowe.Komentator był świetny,można było zawału serca dostać :)

jak na katolyckie radyjo to ok… mili ludzie tam pracują, naprawdę muszę pochwalić, zawsze wszystko można z nimi załatwić! :)

Stacje katolickie odbierane są przez pryzmat rydzykowej rozgłośni, co często jest mylnym skojarzeniem…Najlepszym dowodem tego chocby rzeszowska Via ale nie tylko. Mieszkam akurat mniej więcej w polowie drogi między Rzeszowem i Tarnowem i muszę przyznać, że fajne jest też tarnowskie RDN Małopolska. Tylko zdewociałe babcie na nie narzekają ale to juz ich problem. Niech sobie stacyjkę z Torunia nastawią :D .

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top