ECTS Europejski System Transferu i Akumulacji Punktów

System jest bardzo prosty jak się go zrozumie i będzie mieć z nim do czynienia [przedstawie go na przykładzie wydziału prawa za moich czasów 2000-2005.

Wszystkie przedmioty zostały podzielone na kilka kategorii

1) Przedmioty podstawowe – obowiązkowe dla wszystkich. Większość składa się z wykładów + ćwiczeń i kończą się egzaminem. Wyjątkiem był WF i Język …. ale to nie wszędzie gdyż na niektórych wydziałach są to przedmioty z egzaminami

2) Przedmioty ogólne – diabli wiedzą co to jest – są to przedmioty zazwyczaj na pierwszym roku – które mają pomóc Ci w ukształtowaniu swoich zainteresować – tyle teoria … praktyka to są przedmioty które bierzesz na pierwszym roku bo jakieś musisz.

3) Przedmioty kierunkowe – Przedmioty które kształtują Twoje umiejętności, często do wykładów są ćwiczenie i zawsze kończą się egzaminem

4) Przedmioty monograficzne – przedmioty które bierzesz dla przyjemności i ciekawości. Najlżejsze ze wszystkich. Zazwyczaj są to same wykłady . Zaliczyć je można na różne sposoby – wszystko zależy od wykładowcy. Można:
a] za obecność – chodzisz na wszystkie wykłady i masz zaliczenie
b] napisanie jakiejś pracy
c] jakiś egzamin

A teraz coś o systemie punktowym.

Przez 5 lat studiów masz zdobyć ze wszystkich przedmiotów 300 pkt. Do każdego przedmiotu przypisana jest określona liczba punktów, która zależy od ilości godzin danego przedmiotu:
1] poniżej 30 godzin – 2 pkt
2] między 31 a 60 – 4 pkt
3] między 61-90 – 6 pkt
4] powyżej 91 – 8 pkt

Na sumę 300 pkt składają się= przedmioty podstawowe + przedmioty ogólne + przedmioty kierunkowe + przedmioty monograficzne

przedmioty podstawowe – nie masz na nie rzadnego wpływu – zrobisz wszystkie

Przedmioty ogólne – jest do zrobienie chyba 8 pkt w ciągu 5 lat, jednakże one występują chyba tylko na pierwszym roku więc trzeba je jakoś zrobić

Przedmioty kierunkowe – do zdobycie 48 pkt w ciągu pięciu lat – jedna istotna rzecz – ocena z tych egzaminów jest brana pod uwagę przy ustalaniu średniej do stypandium. Więc nie za3walajcie ich.

Przedmioty monograficzne tzw. uzupełniacze – jeżeli brakuje ci jakiś punktów z poprzednich bierzesz monografy.

I jeszcze jedna zasada. Suma przedmiów w ciągu roku akademickiego musi wynosić 60. Czyli podstawowe + przedmioty do wyboru.

Nadwyżka ponad te 60 pkt przechodzi na następne lata. czyli jak zrobisz np 64 pkt to te 4 pkt przechodza na następny rok i masz mniej do zrobienia. Warto z tego korzystać. Ja tak planowałem te punkciki, iż na 5 roku studiów miałem tylko jeden przedmiot do zdania. Chodziłem tylko w jeden dzień w tygodniu.

Pozdrawiam

Za otrzymanie pozytywnej oceny :)

Musisz przedmiot zaliczyć aby dostać punkty. Na co to zaliczysz nie ma znaczenia, ważne żeby było pozytywne.

Ale działa to też w drugą stronę nie zdobędziesz punktów to nie przejdziesz na następny rok . Dlatego warto mieć w zapasie ileś tam punktów.

:D
na moim wydziale wyglada to w ten sposob, ze oglaszany jest obowiazujacy plan zajec, a przy dziekanacie lista tych przedmiotow + ilosc punktow za kazdy z nich… Tak wiec przedmioty/punkty sa ustalone odgornie, nie ma mozliwosci wyboru przedmiotow. mam nadzieje ze JESZCZE ;P
pozdrawiam!

:)
nie, ocena nie ma nic do rzeczy. trzeba po prostu zaliczyc przedmiot…
widze ze na prawie zastosowali ten system jak Bozia przykazala… a nie na odwal sie , zeby tylko byly jakies prowizoryczne punkty. tzn punkty same w sobie, ale system ich zdobywania=prowizorka… az boli :/
pozdrawiam! :P

Czy kto moze mi to po ludzku wytlumaczyc o co chodzi z tymi punktami bo czytam i nic nie rozumiem :|

ale czy te punkty poprostu dostaje sie za uczeszczanie na zajecia, czy np ocena z egzaminu ma wplyw na ilosc uzyskanych punktow? bo wlasnie tego jestem najbardziej ciekaw

no wlasnie o to mi chodzilo czy trzeba na jakas ocene zaliczyc zeby miec max punktow, np na 5 n ale jak tylko zaliczyc to jest ok ;-)

logike wybralem, bedzie tylko w 1 semestrze to pewnie sie to jakos przezyje, nie takie rzeczy sie robilo ;-) :D