Niewykorzystany teren w Parku Sybiraków

Witam wszystkich.
Chciałbym rozpocząć dyskusje która dotyczy zagospodarowania terenu wokół tzw. "Parku Sybiraków" położonego na Os. gen. Andersa (dawniej Baranówka I,II i III). Otóż od kilkunastu lat mieszkam w bliskim sąsiedztwie tego miejsca i muszę powiedzieć, że jestem bardzo rozczarowany faktem, w jaki sposób to bardzo ładne miejsce jest obecnie wykorzystywane. Faktem jest, że bodaj w 2003 roku park został zmodernizowany, ale w mojej ocenie były to zmiany czysto kosmetyczne. Bo prawda jest taka że park rzeczywiście jest, tylko tak naprawdę nic się na nim nie dzieje a jego przestrzeń pozostaje zupełnie niewykorzystana. Boiska piłkarskie jak były zaniedbane – tak są nadal. Placu zabaw dla dzieci z prawdziwego zdarzenia jak nie było – tak nie ma. Nie powstają żadne inne atrakcje które pomogłyby miło i pożytecznie spędzać czas dzieciom i ich rodzicom. Są co prawda korty tenisowe, ale od pewnego czasu to już prywatna incjatywa Podkarpackiej Akademii Tenisowej. Na tym, bądź co bądź, bardzo ładnym terenie raz do roku organizowany jest koncert religijny: "Jednego Serca, Jednego Ducha". Po za tym nic i to jest bardzo przykra rzecz.
Jakiś czas temu inicjatywy budowy wielofunkcyjnego boiska sportowego z bieżnią w Parku Sybiraków podjął się radny miasta Rzeszowa – pan Jacek Adamowicz (www.jacekadamowicz.pl). Niestety jego projekt utknął w martwym punkcie. Zapraszam więc wszystkich chętnych do włączenia się do dyskusji. Może wspólnie uda się nam wpłynąć na władze miasta w tej ważnej kwestii.
Pozdrawiam.